auto

Polska jest obecnie liderem transportu w Unii Europejskiej – posiadamy aż 15 % udziału w rynku transportowym UE, wyprzedzając Niemcy, Francję i Wielką Brytanię. Jednak właścicieli firm przewozowych czekają liczne wyzwania. Czy branży transportowej uda się utrzymać tak wysoką pozycję?

Niedaleka przyszłość zweryfikuje czy polscy przedsiębiorcy utrzymają tak zadowalające wyniki. Jakie zagrożenia i wyzwania czekają właścicieli krajowych transportów?

Rosnące wymagania polskiego rządu i UE

Środowisko trzeba ratować – z tym zgadzają się wszyscy, jednak dla nikogo nie jest to proste. Zarówno polski rząd, jak i Unia Europejska, kładą nacisk na wymagają od przedsiębiorców zmiany taboru na bardziej ekologiczny. Szczególne wyzwania czekają mniejsze firmy transportowe, które nie posiadają dużego budżetu. Wymiana środków transportu na hybrydowe lub ekologiczne to olbrzymia inwestycja, ponieważ, poza kupnem nowego taboru, wymaga również rozbudowy infrastruktury, która będzie zasilać pojazdy. Może to doprowadzić do koncentracji rynkowej i dominacji dużych firm.

Przedsiębiorcy obserwują również debatę europosłów nad kabotażem, który ma zostać ograniczony do 3 dni. Wprowadzony może zostać również tzw. cooling period, czyli obowiązkowa przerwa 60 godzin między przewozami w tym samym kraju, tym samym pojazdem.

Jeden dzień to niewiele, jednak w transporcie znaczy on dużo. Jeśli polskie władze ustanowią 12 listopada corocznie dniem wolnym, spowoduje to opóźnienia w dostawach, co będzie wiązać się ze stratami dla branży.

Brak wykwalifikowanych kierowców 

Pracodawcy zmagają się z problemem braku kierowców zawodowych. Szacuje się, że brakuje ich aż 100 tysięcy, a za kilka lat może być to nawet 200 tysięcy. Kierowcy to jedna z najbardziej starzejących się grup zawodowych w Europie. Tylko 15 % kierowców w Polsce to osoby w wieku 21-30 lat – większość jest w średnim wieku. Właściciele firm transportowych próbują radzić sobie z tym problemem, zatrudniając obcokrajowców, którzy stanowią aż 14% kierowców zatrudnionych w polskich firmach przewozowych.

Brexit – niekorzystne zmiany w Wielkiej Brytanii 

Polska jest liderem transportu drogowego w Wielkiej Brytanii. Ewentualne wyjście Królestwa z Unii Europejskiej, spowoduje zaprzestanie obowiązywania przepisów unijnych na terenie tego państwa, co ograniczy swobodny przepływ materiałów. Kontrole na granicach spowodują zwiększenie kosztów i opóźnienia w realizacji terminów. Jednak, jeśli przedstawiciele polskiej branży transportowej, wykażą się umiejętnością dostosowania do zmieniającego się otoczenia biznesowego, powinni oni utrzymać się na rynku.

Dodaj komentarz